Forum Forum uczestników rekolekcji III ONŻ w Tarnowie Strona Główna Forum uczestników rekolekcji III ONŻ w Tarnowie
"Pamięć i Tożsamość" - OŻK 2006


Nie bądź obojętnym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum uczestników rekolekcji III ONŻ w Tarnowie Strona Główna -> Coś dla Ducha
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Zosia
Adept



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Czw 16:01, 29 Mar 2007    Temat postu: Back to top

widze, że nadal lubisz się czepiac słów. Twój błąd. Ocenianie jest równoznaczne z osądzeniem innych, zawsze gdy Twoją 'ocenę' poznaje ktoś trzeci.
Owszem, od opini się nie da uciec i sa one tak naprawde bardzoi potrzebne (o ile umie sie mówić o nich osobie zainteresowanej prosto w oczy); ale do momentu w którym zaznacza się 'wydaje mi się' 'myśle że' 'mam wrażenie' - do momentu, w którym dostrzega sie inne ewentualności. A jeżęli 'z troski' przestrzegasz kogos przed tym człowiekiem, to już jest chyba sprawa prosta.

Każdy ma prawo do indywidualności, nikt nie musi się otwierać przed ograniczonymi ludźmi tylko po to, aby oni źle o nim nie myśleli. To niesprawiedliwe oceny przynoszą najwięcej bólu, a Ty jako człowiek tego świadomy, powinienneś pomyśleć zanim wydasz kolejną osąd (ocene), bo choćbyś naprawde był wróżką i poznał fakty - to to nie wystarczy aby kogokolwiek skreślać.

I nie porównuj tutaj Jezusa, on miał świadomość wszystkich faktów, wszysstkich myśli i miał przedewszystkim bezpośredni wgląd w intencje tych których oceniał. To chyba oczywiste - wkońcu Jezus jest Bogiem, w dodaktu wszechwiedzącym...

Cudzołożnicy nie potępił, ale zauwaz ze najpierw dał możliwość potępienia jej prze innych. Ale pokazał przy tym drogę: jeżeli jesteś bez winy, bez grzechu, to oceniaj dowoli. A możesz powiedzieć o sobie że jesteś bez winy? Dlatego tylko On Sam ma całkowite i wyłączne prawo do wydawania sądów i wyroków. To czy z niego w 100% korżysta jest kwestią Jego miłośierdzia.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gripex
KPB



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bystra Podhalańska

 PostWysłany: Czw 16:46, 29 Mar 2007    Temat postu: Back to top

Zosia napisał:
Cudzołożnicy nie potępił, ale zauważ ze najpierw dał możliwość potępienia jej prze innych. Ale pokazał przy tym drogę: jeżeli jesteś bez winy, bez grzechu, to oceniaj dowoli. A możesz powiedzieć o sobie że jesteś bez winy? Dlatego tylko On Sam ma całkowite i wyłączne prawo do wydawania sądów i wyroków. To czy z niego w 100% korzysta jest kwestią Jego miłośierdzia.


Piszesz, że czepiam się słów, bo to tylko słowa, a może aż słowa... od których jakby nie było wiele zależy. W pewnym momencie sama sobie zaprzeczasz. Czym więc różni się opinia o kimś od oceny kogoś? Czyż ocena kogoś nie kształtuje naszej opinii o nim?

Jezus nie potępił grzesznicy i nie dał jej skrzywdzić innym ludziom bo widział jej serce, wiedział o niej wszystko ale przede wszystkim miał świadomość tego że ta kobieta chce naprawić to co złego uczyniła w swoim życiu, chce się zmienić... dlatego później powiedział "Nikt Cię nie potępił? Więc i ja cię nie potępiam, ale odtąd idź i nie grzesz więcej."

Gdybyś czytała uważnie inne moje posty wiedziała byś że przyjaciół "pozyskuje po próbie". O w sytuacji o której mówisz, jeżeli mówię o czymś do jakiejś osoby i proszę o zachowanie tego w tajemnicy, (zazwyczaj przekazuje wtedy jakąś wiadomość, która powinna zmusić osobę której to powierzam do myślenia) czekam cierpliwie na rozwój wypadków. Jeżeli dowiaduje się o tym osoba trzecia, o której tak naprawdę nic konkretnego nie powiedziałem, żadnej oceny, żadnej opinii czy zarzutu to jest to ewidentny znak dla mnie, że tej osobie której powierzyłem tą niby ważną wiadomość nie warto zaufać... i tyle...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Zosia
Adept



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Czw 17:45, 29 Mar 2007    Temat postu: Back to top

ehhh... no tak... (powtarzam się)

nie mówie o żadnej konkretnej sytuacji - pisze 'TY' bo to taka forma łatwiejszego trafienia do odbiorcy... widze że masz jakiś z tym problem

jestem zmęczona, nie dam rady z tobą dyskutować, poddaje sie
ty i tak zrobisz jak wiesz


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gripex
KPB



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bystra Podhalańska

 PostWysłany: Czw 18:08, 29 Mar 2007    Temat postu: Back to top

Zosiu, Twój wybór...
Nie martw się, nie mam żadnego z tym problemu.

POZDRAWIAM


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powołany
Bywalec



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ziemi

 PostWysłany: Śro 15:24, 04 Kwi 2007    Temat postu: Back to top

Jak czytam posty od mojej ostatniej obecności tutaj, to te tutaj wydają mi, że pachną jakąś wzajemną nazwałbym to wrogością, antagonizmem (a może to tylko moje wrażenie??? Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę. .. Czy to już koniec tego tematu???

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gripex
KPB



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bystra Podhalańska

 PostWysłany: Czw 3:43, 05 Kwi 2007    Temat postu: Back to top

Myślę, że się mylisz, ale zapytaj się Zosi co ona myśli na ten temat, bo to ja teraz mogę nie mieć racji. Dla mnie to była po prostu konstruktywna polemika. Nie to nie koniec tego tematu, bo z tego działu tematy nie ulegają przedawnieniu i Niski i ja ich nie zamykamy.
POZDRAWIAM


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
poprzeczna
Początkujący



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Nie 22:32, 08 Kwi 2007    Temat postu: Back to top

Że się tak wtrącę (skoro to nie koniec tego tematu;) )
Słuchajcie... Dla mine jest dziwne wszystko to o czym mówicie. Samo słowo "przyjaciel" jest moim zdaniem za często i zbyt pochopnie używane. To świetnie, że już macie tych prawdziwych przyjaciół, którzy zasługują na takie "miano". Tylko nie rozumiem po pierwsze Gripexa z tymi próbami. Chodzi mi tutaj o to, że z wszystkich postów, jakie przeczytałam, wyszło na to (tak zrozumiałam), że te ów próby są bardzo świadome. Chodzi mi o to, że stajesz się obserwatorem tego człowieka w konkretnej sytuacji... a czyż to nie całe zwykłe życie powinno stac sie żródłem i dowodem na prawdziwą przyjaźń, a zaufanie między dwojgiem ludzi powinno być budowane z czasem... Moim zdaniem najpiękniejszymi przyjaciółmi sa tacy ludzie, o których nie trzeba mówić innym ani nawet sobie: "to mój przyjaciel". On poprostu jest obok mnie a ja obok niego.
Po drugie nie rozumiem Zosi. Jak możesz mówic, że między tą osobą, o której pisałaś a Tobą była szczerość? Przecież ktoś, kto wykazuje się takim poziomem egoizmu (jak pisałaś: mówi tylko o sobie i nie słucha) nie jest zdolny do szczerości. Szczególnie jeśli chodzi o szczerość intencji, oczywiście jeśli ta osoba również zakładała możliwośc zaprzyjaźnienia sie ( jeśli w ogóle można tak powiedzieć - dla mnie nie). Ja mam takie dziwnie, może błędne, wrażenie, że to głównie Ty chciałaś aby ten ktoś był Twoim przyjacielem, ale stałaś sie tylko świetnym "wysłuchiwaczem"... to bywa czasem przykre, ale często tak się zdarza.

Pozdrawiam Was gorąco w ten świąteczny wieczór Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gripex
KPB



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bystra Podhalańska

 PostWysłany: Nie 23:05, 08 Kwi 2007    Temat postu: Back to top

poprzeczna napisał:
Chodzi mi tutaj o to, że z wszystkich postów, jakie przeczytałam, wyszło na to (tak zrozumiałam), że te ów próby są bardzo świadome. Chodzi mi o to, że stajesz się obserwatorem tego człowieka w konkretnej sytuacji... a czyż to nie całe zwykłe życie powinno stac sie żródłem i dowodem na prawdziwą przyjaźń, a zaufanie między dwojgiem ludzi powinno być budowane z czasem...


Może zacytuję swoją wypowiedź z któregoś postu, który już pisałem.
Gripex napisał:
Jeżeli chodzi o poddanie próbie osoby, która ma być naszym przyjacielem to z tym jest tak, że ona nigdy nie wie kiedy taka próba następuje, nie wie w jaki sposób jest sprawdzana i nigdy się o tym nie dowiaduje Smile
Dla mnie prawdziwy Przyjaciel jest skarbem, to ktoś taki który zawsze jest przy mnie, nie tylko osobowo, zarówno wtedy kiedy jest dobrze, ale przede wszystkim wtedy kiedy mam trudności. On wie najlepiej co się ze mną dzieje, jemu mogę powierzyć największe sprawy.
Very Happy

Poprzeczna masz oczywiście rację, że całe życie powinno stać sie źródłem i dowodem na prawdziwą przyjaźń, ale wobec tego w takim razie nikogo z ludzi nie możemy nazwać "prawdziwym przyjacielem", bo byłoby to możliwe z naszej strony dopiero po naszej śmierci. Dlatego dalej pozostaję przy tym,że można doświadczać osoby które traktujemy jako powiedzmy kandydatów na przyjaciół (złe sformułowanie ale nie jestem na razie w stanie wymyślić nic innego), świadomie, bo ta osoba i tak się o tym nigdy nie dowie, a ja mam pewność że mój przyjaciel jest moim "prawdziwym przyjacielem". Poza tym wystarczy dobrze obserwować dana osobę w różnych sytuacjach życiowych jak już wcześniej pisałem i widzieć jak reaguje na dane sytuacje jak sobie z nimi radzi.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
poprzeczna
Początkujący



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Pon 10:55, 09 Kwi 2007    Temat postu: Back to top

Moze trochę zbyt dosłownie wziałes moje słowa... Smile Po śmierci hihihi ojjjjj Poprostu dla mnie to jest wszystko sztucznie dziwne. Oczywiście każdy ma swój sposób na życie, a ja nie oceniam Twojego "sposobu". Poprostu patrze na to wszystko troche inaczej Wink Pozdrawiam!

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gripex
KPB



Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bystra Podhalańska

 PostWysłany: Pon 11:01, 09 Kwi 2007    Temat postu: Back to top

Wiem Very Happy Dlatego nie ma dwóch takich samych ludzi, każdy patrzy inaczej Smile
POZDRAWIAM Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum uczestników rekolekcji III ONŻ w Tarnowie Strona Główna -> Coś dla Ducha Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Cobalt 2.0 phpBB theme/template by Jakob Persson.
Copyright © 2002-2004 Jakob Persson


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group